jeśli dziwne szkolenie, które podjęli Holendrzy, można przełożyć na bezpieczny schemat behawioralny dla pacjentów z chorobami autoimmunologicznymi, wynik może być alternatywą dla kosztownych leków stosowanych obecnie w leczeniu tych chorób.
nowe badania podważają dwa długo utrzymywane przekonania na temat zdrowia ludzkiego: że autonomiczny układ nerwowy-często nazywany „mimowolnym układem nerwowym” – nie podlega treningowi w sposób, który mógłby zastąpić jego kontrolę nad funkcjami, takimi jak tętno, ciśnienie krwi, oddychanie, pocenie się i trawienie; i że żadna interwencja behawioralna (bez, powiedzmy, pójścia do gabinetu lekarskiego i szczepienia) nie może wpłynąć na układ odpornościowy, aby się rozkręcił lub ustąpił.
w tym eksperymencie, donoszonym w poniedziałek w czasopiśmie PNAS, mała grupa zdrowych Holenderskich osób nauczyła się przestrzegać dziwacznego schematu zimnej ekspozycji, medytacji i wzorców oddechowych, które na przemian występowały między hiperwentylacją a wstrzymaniem oddechu. Nadal ćwiczyli rutynę ekstremalnych stresorów fizycznych w dniach i godzinach przed wystawieniem na działanie toksyny, która niezawodnie powoduje objawy grypopodobne.
w porównaniu z grupą kontrolną, osoby, które podążały za dziwacznymi praktykami, zauważyły, że ich poziom adrenaliny wzrósł wyżej niż poziom zgłoszony przez skoczków bungee w oddzielnym badaniu. Ich produkcja substancji przeciwzapalnej IL-10 wzrosła z narażeniem na infuzję toksyny, a wrodzona odpowiedź immunologiczna, która wysłałaby wiele sygnałów zapalnych do walki z najeźdźcą, została stłumiona.
holenderscy naukowcy, którzy przeprowadzili badanie, nazwali swój eksperyment ” dowodem zasady „i przyznali, że” pozostaje do ustalenia”, czy pacjenci z przewlekłymi chorobami autoimmunologicznymi mogliby bezpiecznie praktykować dowolną wersję dziwacznej procedury podkreślającej ciało, która uszkadzała odpowiedź immunologiczną u zdrowych ochotników. Ale jeśli jakieś interwencje behawioralne mogą przynieść chwilową ulgę w objawach, lub jeśli wywołane tu reakcje fizjologiczne mogą być wywołane łatwiej tolerowanymi środkami, osoby cierpiące na przewlekłe stany zapalne mogą mieć nowe, niefarmaceutyczne sposoby na złagodzenie swojego cierpienia.