. . . uczę ich przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem, a oto Ja jestem z wami po wszystkie dni aż do skończenia świata. (Mateusz 28:20)
bycie uczniem Jezusa Chrystusa różni się znacznie od chodzenia do kościoła raz lub dwa razy w tygodniu. Podekscytowanie, bo kaznodzieja Cię poruszył, a chór Cię zainspirował, jest miłe, ale to nie jest rozwój duchowy. Cieszenie się społecznością z przyjaciółmi jest wspaniałą częścią życia chrześcijańskiego, ale samo w sobie nie jest uczniostwem.
celem i kamieniem węgielnym Twojej działalności, która przynosi Bogu największą chwałę, jest, abyś został uczniem. Celem Boga nie jest zbawienie; to jest tylko wprowadzenie do celu Boga. Jego pragnieniem jest, aby ci, którzy są zbawieni, stali się uczniami.
nie wystarczy po prostu powiedzieć: „jestem w drodze do nieba.”Problem w tym, czy stajesz się taki jak ten, który zabiera cię do nieba? To jest uczniostwo i tego chce od Ciebie Chrystus.
uczniostwo jest to proces rozwojowy, który stopniowo prowadzi chrześcijan od duchowego dzieciństwa do duchowej dojrzałości, aby następnie byli w stanie odtworzyć ten proces z kimś innym. Szczególnym, nadrzędnym celem ucznia jest doprowadzenie całego życia pod panowanie Jezusa Chrystusa, a następnie pomoc komuś innemu w czynieniu tego samego.
zauważ, że to przynosi uczniostwo wokół pełnego koła. Uczniowie mają się odwrócić i uczynić innych uczniów. Ostatecznie, w ten sposób wypełniasz mandat Mateusza 28:18-20. Czy to w domu w waszych relacjach, w pracy, w Kościele, poprzez mentoring lub wolontariat w lokalnej szkole publicznej, czy na różne sposoby—wasze życie powinno polegać na dyscyplinowaniu innych, aby stali się bardziej podobni do Jezusa Chrystusa. To jest Twoje najwyższe powołanie i cel.