autor: Ridge Monkey
łowienie okoni sprawia, że czuję się, jakbym na nowo odkrył łowienie.Znasz to uczucie, gdy rozpoczynasz wędkowanie; wszystko jest niespodzianką, wszystko, co zaczesz, wysyła ci serce z niecierpliwością, co sprawia, że jesteś niespokojny z tym, do czego możesz być przywiązany. Mam to tylko w wędkarstwie karpiowym na bardzo, bardzo specjalnych miejscach w dzisiejszych czasach (jest to uczucie, które trudno znaleźć), ale z okoniem, dużym okoniem, wydaje się, że czuję to cały czas, więc to zimowe łowienie karpi zajęło tylne siedzenie, aby pozwolić mi na celowanie w te imponujące, prehistoryczne stworzenia.
okonie są wojowniczym, gniewnym gatunkiem, z postawą. Nie znajdziesz wszędzie dużych okoni, wymagają polowania i to jest ta część, która naprawdę mi się podoba. To jak polowanie na dużego karpia, ale na rzekę. Chodzenie kilometrami po milach rzeki w poszukiwaniu ich wymaga poświęcenia, cierpliwości i wiele wytrwałości. Duże okoń rozwijają się na zaniedbanie, więc opłaca się przeszukiwać każdą część rzeki, którą możesz namierzyć, skuter wodny jest kluczowy. Szukaj głębokich, wolno poruszających się części rzeki, zwisających nawisów, mostów, śluz. Miej oko na rzekę też, szukać ławic ryb przynęty, jeśli można je wskazać, drapieżniki nie będzie daleko.
mój sezon okoń rozpoczął się w listopadzie, raz czułem, że karp zamknął się
sklep na moim dużym jeziorze parkowym. Ze względu na rzeki niosące nadmiar dodatkowej, mętnej wody, zdecydowałem się rozpocząć od kanału w Bedfordshire. Gdy przejrzystość idzie w wodzie, okoń może być bardzo trudne do złapania, więc kanał był naprawdę jedyną opcją, ponieważ nie znałem żadnych lokalnych jezior zawierających duże paski.
w każdym razie, zostałem poinformowany przez kilku kumpli, którzy łowili cięcie, i tak szybko odkurzył wędki quivertip, zebrał przynętę od Browns Anglong i wkrótce błąkał się po kładce w poszukiwaniu pasków.
omawiany odcinek jest naprawdę dość bez cech i przy pierwszych wrażeniach przez wielu prawdopodobnie zostałby przeoczony. Dziwna łódź i zwisający krzak na Dalekim brzegu był wyborem cech naprawdę. Jednak miałem dobre informacje od kilku kumpli, więc wiedziałem, że tam są. Odcinek zawiera dużą ilość srebrzystych i przy tak regularnym, łatwym źródle pokarmu, okoń byłby tam.
ustawiłem dwie prezentacje quivertip na bardzo lekkich, biegnących przewodach. I mały mikro krętlik, z trzema obciążnikami SSG przymocowanymi za pomocą cala fluorocarbonu został wsunięty na linię, biegnąc w stylu rig. Nacisnąłem na kolejny mały strzał, aby to zbuforować i zostawiłem około 10 cali żyłki, do której przywiązałem haczyk spiczasty z dzióbkiem w rozmiarze 6. Do tego przyczepiłbym duży, soczysty lobworm.
osobiście lubię używać najlżejszego ciężaru, z którym mogę uciec podczas przysiadu. Nie lubią oporu, więc im lżejszy, tym lepiej. Używam też ładnego dużego, ostrego haka, kolczastego, aby utrzymać robaka na haku. Okonie mają duże, twarde, kościste pyski i walczą wyjątkowo szorstko, potrząsając głowami z boku na bok, więc kluczowy jest duży, ostry haczyk.
miałem garnek pełen robaków, a niektóre larwy również w mojej zbrojowni z planem łowienia jednego czubka w dół krawędzi w kierunku zacumowanej Łodzi, a drugi w połowie głębszego spływu, rozpylając larwy na szczycie robaków co około 10 minut.
pierwszy spadek i zacząłem otrzymywać drgania i ciągnięcia na końcówce, zanim ciągnął agresywnie. Rezultatem była ryba ponad 2lb i fantastyczny początek mojej kampanii na zimę 3! W ciągu następnych kilku tygodni miałem przeżyć kilka wspaniałych sesji na kanale łowienia ryb w granicach magicznych 3 znaków, ale nic większego. W trakcie kampanii nad kanałem chciałem wrócić na rzeki i w końcu padli na nich grzywnami. Rzeki zawsze trzymają większe ryby!