NEW YORKNEW YORK (Reuters Health) – kobiety szukające aborcji medycznej, czasami nazywane „pigułką aborcyjną”, często najpierw przechodzą badanie ultrasonograficzne, ale nowe badanie sugeruje, że może to być niepotrzebny krok.
w USA aborcję medyczną można wykonać w ciągu dziewięciu tygodni od pierwszego dnia ostatniej miesiączki kobiety. Większość aborcji medycznych polega na zażyciu leku Mifepristone (Mifeprex), a następnie Misoprostolu, który powoduje kurczenie się macicy.
nie ma oficjalnych wytycznych stwierdzających, że kobiety powinny najpierw otrzymać USG. Ale ponieważ USG jest najbardziej precyzyjnym sposobem określenia, jak daleko jest ciąża, stało się powszechną praktyką dla dostawców, aby je wykonać. Większość kobiet, które szukają pigułki aborcyjnej na przykład w klinikach Planned Parenthood, przechodzi badanie ultrasonograficzne.
jednak USG zwiększa koszt aborcji medycznej, który w USA waha się od $350 do $650 i może być większy w zależności od tego, jakie testy lub egzaminy są wykonywane, zgodnie z Planned Parenthood.
i USG może nawet nie być dostępne w niektórych częściach świata. Tak więc powszechne przekonanie, że kobiety potrzebują ultradźwięków, może być barierą dla otrzymania aborcji medycznej, według naukowców z nowego badania, prowadzonego przez Hillary Bracken z Gynuity Health Projects w Nowym Jorku.
Gynuity jest organizacją non-profit, która koncentruje się na usługach zdrowia reprodukcyjnego.
Bracken i jej współpracownicy sprawdzili, czy oszacowanie ostatniej miesiączki przez kobietę wraz z badaniem lekarskim jest wystarczające, aby ocenić jej kwalifikację do wczesnej aborcji przy użyciu Mifepristone i Misoprostolu.
badanie, opublikowane w czasopiśmie położniczym BJOG, obejmowało 4484 kobiety szukające pigułki aborcyjnej w jednej z 10 amerykańskich klinik planowania rodziny, w tym ośmiu klinik Planned Parenthood.
dostawcy w miejscach badań-najczęściej pielęgniarki-położne, pielęgniarki lub asystentki lekarskie-prosili kobiety o podanie lub oszacowanie daty ostatniej miesiączki i wykonali badania fizykalne. Kobiety następnie poddano USG.
ogólnie, tylko 1,6 procent kobiet otrzymałoby pigułkę aborcyjną poza standardowymi dziewięcioma tygodniami, gdyby ich dostawcy opierali się na ich szacunkach i samym badaniu fizykalnym.
i nawet w tych przypadkach, wszystkie kobiety z wyjątkiem jednej były w 11 tygodniu ostatniej miesiączki-punkt, w którym, badania pokazują, skuteczność aborcji medycznej jest nadal wysoka, bez zwiększonego ryzyka powikłań.
ogólnie rzecz biorąc, aborcja medyczna jest skuteczna w 97% przypadków, a nieudane próby następują po aborcji chirurgicznej. Po dziewiątym tygodniu ciąży, że skuteczność może zacząć słabnąć, ” ale to nie jest stromy spadek-powiedział Bracken w wywiadzie. „Każde zmniejszenie skuteczności byłoby stopniowe.”
wyniki wskazują, że lekarze i inni dostawcy, którzy nie mają sprzętu ultrasonograficznego, nadal mogą „czuć się bezpiecznie” w oferowaniu aborcji medycznej. A to może pomóc w poszerzeniu dostępu do aborcji medycznej w wiejskich częściach USA, a także w krajach rozwijających się, w których ultradźwięki byłyby w dużej mierze niedostępne.
wśród kobiet, które nie powinny mieć aborcji wywołanej lekami, są kobiety z ciążą pozamaciczną, w której zarodek rośnie poza macicą; lub ciąża trzonowa, rzadki stan, w którym łożysko rozwija się w nieprawidłową masę torbieli.
w obecnym badaniu dostawcy wykorzystali pytania i badanie fizykalne, aby „zaznaczyć” kobiety, które mogą mieć ciążę pozamaciczną lub trzonową. Łącznie oznaczono 32 kobiety; dalsze testy potwierdziły ciążę pozamaciczną u dziewięciu, a ciążę trzonową u dwóch.
to badanie, jak powiedział Bracken, nie zostało specjalnie zaprojektowane do badania kwestii, czy badania przesiewowe bez USG mogą niezawodnie wykrywać przypadki ciąży pozamacicznej lub molowej.
przyszłe badania, piszą wraz z kolegami, powinny porównać względną skuteczność badań klinicznych-na podstawie historii pacjenta i badań fizycznych-i badań ultrasonograficznych we wczesnych ciąż pozamacicznych i trzonowych.
szacuje się, że do dwóch procent ciąż w USA są pozamaciczne, a około jedna na 1000 to trzonowce.
kiedy pigułka aborcyjna została zatwierdzona w USA w 2000 roku, oczekiwano, że poszerzy dostęp do wczesnej aborcji, częściowo dlatego, że może być przepisana przez własnego lekarza kobiety, bez względu na to, gdzie mieszka.
ale badanie w zeszłym roku wykazało, że w 2005 roku 96 procent amerykańskich dostawców, którzy pisali recepty na pigułki aborcyjne, było w obszarach metropolitalnych, podczas gdy 3 procent było w obszarach „mikropolitycznych” (z 10 000 do 50 000 mieszkańców), a tylko 1 procent było w małych miastach i miasteczkach.
okazało się również, że w ostatnich latach większość recept podawano w ośrodkach, które również zapewniały aborcję chirurgiczną, a lekarze rodzinni stanowią tylko około 11 procent recept.