słowa Riley FitzgeraldGraphic Według prasy
w nowym wywiadzie z DJ-em Howardem Sternem Paul McCartney podzielił się, że uważa Beatlesów za lepszy zespół niż The Rolling Stones.
Zaproszenie Na Koncert Sterna z jego angielskiego wiejskiego domu McCartney zaczął od zapewnienia fanom, że żyje i ma się dobrze.
w dalszej części rozmowy Stern, który nie cofnął się przed kontrowersyjnymi wypowiedziami, poinformował McCartneya, że jego zdaniem The Beatles są lepszą grupą niż The Rolling Stones.
– wiesz, że przekonasz mnie, żebym się z tym zgodziła-odpowiedział Paweł.
„the Stones are a fantastic group, „kontynuował,” chodzę do nich za każdym razem, gdy wychodzą, ponieważ są świetnym zespołem, a Mick naprawdę potrafi to zrobić, śpiew i ruchy, a Keith, a teraz Ronnie i Charlie. Są świetne. Uwielbiam je.”
” są jednak zakorzenieni w bluesie”, wyjaśnił Beatle”, więc kiedy coś piszą, to ma to związek z bluesem, wiesz? Podczas gdy my mieliśmy więcej wpływów.”
„Keith powiedział mi kiedyś:” Paul McCartney, który często spędza wakacje z gitarzystą The Stones, ujawnił: „” miałeś szczęście, że w swoim zespole miałeś czterech wokalistów. Mieliśmy jednego.””
„jest wiele różnic”, stwierdził, ” kocham kamienie, ale jestem z Tobą: Beatlesi są lepsi.”
Stern zwrócił następnie uwagę na podobieństwa między albumem The Beatles z 1967 roku. Pepper 's Lonely Hearts Club Band I The Stones’ own journey into psychedelia their Satanic Majesties Request, który przyszedł później tego samego roku.
„zaczęliśmy zauważać,” żartował Paul McCartney, ” że cokolwiek zrobiliśmy, kamień zrobił to wkrótce potem. Pojechaliśmy do Ameryki i odnieśliśmy ogromny sukces, potem Stones pojechali do Ameryki… było tego dużo, ale byliśmy wspaniałymi przyjaciółmi, wiesz, nadal jesteśmy. Podziwiamy się nawzajem.”
zrodzona bardziej z medialnej sensacji niż z jakiejkolwiek złej woli między członkami obu grup, rywalizacja The Beatles-Stones sięga ponad pół wieku wstecz.
The Beatles po raz pierwszy spotkali The Stones w 1963 roku w londyńskim klubie Crawdaddy.
z obu zespołów mieszkających w Londynie w tym czasie, członkowie poszczególnych grup spędzili dużo czasu razem,
„to był wspaniały okres,” John Lennon wspominał w wywiadzie z Rolling Stone w 1970 roku, „byliśmy wtedy jak królowie dżungli i byliśmy bardzo blisko Stones. Nie wiem, jak blisko byli inni, ale spędziłem dużo czasu z Brianem i Mickiem. Podziwiam ich. Wykopałem je … spędziłem z nimi dużo czasu i było świetnie. Wszyscy jeździliśmy po Londynie samochodami, spotykaliśmy się i rozmawialiśmy o muzyce ze zwierzętami, Erikiem i tym wszystkim. To był naprawdę dobry czas, to był najlepszy okres, pod względem sławy. Nie byliśmy zbytnio mobbowani. To było jak klub dla palących mężczyzn, po prostu bardzo dobra scena.”
w tym okresie McCartney i Lennon napisali nawet the Stones „pierwszy przebój” I Wanna Be Your Man”.
gdy Stones zaczęli dominować na Brytyjskich, a później amerykańskich listach przebojów, oba zespoły nawiązały przyjazną rywalizację.
„przeszliśmy dość dziwne czasy”, powiedział Mick Jagger, wprowadzając Beatlesów do Rock and Roll Hall of Fame w 1988 roku. „Mieliśmy w tych wczesnych latach dużo rywalizacji i trochę tarć, ale zawsze kończyliśmy się przyjaciółmi. I lubię myśleć, że nadal jesteśmy, bo to były jedne z najlepszych czasów w naszym życiu, i jestem naprawdę dumny, że jestem Tym, który prowadzi ich do Rock and Roll Hall of Fame.