Kwiecień 22, 2019
przez Ryan Harrington
przez lata mieliśmy wiele do powiedzenia na temat ekonomii publikowania książek, od tego, jak trudno jest przetrwać jako pisarz, po wartość sub-praw i nie tylko. Realistycznie, prawdopodobnie spędziliśmy najwięcej czasu rozmawiając o tym, jak Amazon jest zły dla księgarni, i, cóż, ludzkości.
ale kiedy mówimy o tym, że Amazon jest zły dla niezależnych Księgarzy, być może zbyt często pomijamy kluczową zmienną w równaniu: konsumenta, który może znaleźć nawet najnowsze książki atrakcyjnie przecenione na Amazon.
ale nawet jeśli Klientów stać na wyższą cenę w lokalnej księgarni, dlaczego mieliby? To interesujące pytanie, a za nim kryje się matematyka, której przeciętny czytelnik może być nieświadomy.
Na szczęście mamy Raven Book Store—Lawrence, Kansas indie—aby wyjaśnić, jak to wszystko działa. W zeszłym tygodniu odwiedzili Twittera, aby rzucić światło na to, dlaczego niektóre z Twoich ulubionych firm mogą znikać z Twojej okolicy.
oddajmy im mikrofon (poniżej znajduje się tekst-ified reprodukcja wątku z zeszłego tygodnia):
dziś klient wspomniał, że może dostać nową książkę w twardej oprawie online za 15 dolarów. Naszą misją nie jest zawstydzenie nikogo za ich praktyki zakupowe, ale czujemy się odpowiedzialni za edukowanie o tym, co to znaczy, gdy nowa twarda oprawa jest dostępna za $15 online.
gdy zamawiamy bezpośrednio od wydawców, otrzymujemy Rabat hurtowy w wysokości 46% od ceny okładki. Książka, o której mowa, miała cenę okładki $26.99, co oznacza, że nasz koszt tej książki od wydawców wyniesie $14.57. Gdybyśmy go sprzedali za 15 dolarów, zarobilibyśmy . . . 43 centy.
to oczywiste, ale nie możemy zarabiać 43 centy za sprzedaną książkę. Mamy 10,000 książek w magazynie. Gdybyśmy sprzedali każdy z nich z marżą 43 centów, zarobilibyśmy tyle, by sklep był otwarty przez około sześć dni.
największe (i najtańsze) księgarnie internetowe mają wiele innych źródeł przychodów, które są znacznie bardziej opłacalne niż książki, więc mogą stracić pieniądze na książkach. Najprawdopodobniej otrzymują również lepsze rabaty od wydawców, ponieważ sprzedają w większym nakładzie. W porządku.ale pamietajcie co te gigantyczne internetowe ksiegarnie nie maja zamiaru robic:
- bringing your favorite authors to town so you can meet them and get your books signed
- tworzenie dobrych miejsc pracy w Twojej społeczności
- współpraca z organizacjami kulturalnymi w Twoim mieście, aby wzbogacić sztukę
- karmienie i opieka nad kotami sklepowymi, które możesz robić zdjęcia i głaskać
- tworzenie bezpiecznej i wygodnej przestrzeni dla Ciebie spędź godzinę lub dwie
- pracując, aby wspierać lokalnych autorów, w których mieszkasz
- hostując otwarte mikrofony itp. więc wschodzący artyści mają platformę
- płacąc podatki
za każdym razem, gdy tweetujemy coś takiego, ktoś odpowiada czymś w stylu ” Zamknij się i pozwól mi cieszyć się moją tanią książką.”Dobra, zaszalej. Nie mamy prawa mówić ci, co masz robić. Chcemy, aby było to pouczające, a nie zawstydzające.
ale powiemy: czujemy się odpowiedzialni za korzystanie z naszej platformy, aby edukować ludzi na ten temat. Jeśli kiedykolwiek zastanawiałeś się, dlaczego wydaje się, że „nie ma już księgarń” lub dlaczego firmy detaliczne wciąż zamykają się w centrum miasta, to jest to. Tania książka wciąż ma wysokie koszty.
Ryan Harrington jest starszym redaktorem w Melville House.