króliczki ujawniają dziwaczne i poniżające rytuały seksualne wewnątrz rezydencji Playboya

z puszystymi białymi dywanami, różowymi ścianami, szczeniakami, a nawet zoo, dla świata zewnętrznego Rezydencja Playboya brzmi jak pełna zabawy Kraina czarów dla dorosłych.

jednak nie każdy, kto pracował dla wielomilionowego magnata magazynu, twierdzi, że prowadził bajkowy styl życia w jego niesławnej posiadłości w Holmby Hills w Kalifornii.

przez lata wielu kolegów opowiadało o swoim życiu w najsłynniejszym Kawalerskim padzie na świecie – co całkiem jasne, że nie były to tylko zabawy i gry erotyczne.

ci, którzy mieszkali pod znanym na całym świecie adresem, opowiadali o „kociej walce” między rywalizującymi modelkami, surowych zasadach zamknięcia i dziwacznych i poniżających rytuałach seksualnych.

Bunny Holly Madison przedstawiła ponury obraz swojego czasu w książce Down the Rabbit Hole: Curious Adventures and Cautionary Tales of a Former Playboy Bunny.

„wszyscy myślą, że niesławna metalowa brama miała trzymać ludzi z daleka. Ale poczułam, że to miało mnie zamknąć ” – napisała.

twierdziła również, że Hefner – który zmarł w wieku 91 lat w 2017 roku – oglądał porno, palił trawkę i masturbował się, podczas gdy jego dziewczyny kłóciły się przed nim po rozkazie ubierania się w identyczne stroje nocne.

Holly wyjawiła również, że rompy z królem Playboya na pewno nie są czymś, o czym można pisać do domu-donosi „The Mirror”.

podobne: Rezydencja Playboya gnije po śmierci Hefa

Hugh Hefner z koleżankami Holly Madison (po lewej), Bridget Marquardt (po prawej) i Kendrą Wilkinson w swoje 80. urodziny. Fot. Cesar Rangel / AFP
Hugh Hefner z koleżankami Holly Madison (po lewej), Bridget Marquardt (po prawej) i Kendrą Wilkinson w swoje 80. urodziny. Fot. Cesar Rangel / AFP
Hugh Hefner pozuje z kolegami z playmates Holly Madison (po lewej) i Bridget Marquardt (po prawej) w wieku 91 lat. Zdjęcie: Valery Hache / AFP
Hugh Hefner pozuje z kolegami z playmates Holly Madison (po lewej) i Bridget Marquardt (po prawej) w wieku 91 lat. Fot. Valery Hache / AFP

RELATED: „Rezydencja Playboya była jak Dom opieki”

Żadnego całowania, nic.

” to było tak krótkie, że nawet nie pamiętam, jak to było poza ciężkim ciałem na moim.”

Holly ujawniła, że w rezydencji było dużo zazdrości-pogorszyła się, gdy dostała upragnioną pozycję dziewczyny numer jeden.

wyjaśniła: „nagle koleżanki, które kiedyś mnie wyśmiewały, całowały mnie w dupę, przynosiły mi prezenty i oblewały komplementami, teraz, gdy byłam dziewczyną Numer jeden Hefa.”

była bunny Kendra Wilkinson ujawniła w ITV 's I’ m a Celebrity … Zabierz mnie stąd!że spała z Hefnerem, gdy miała 18 lat, a on 78.

pisząc w swojej książce Being Kendra: Cribs, Cocktails, and Getting my Sexy Back, powiedziała: „musiałam być bardzo pijana lub palić dużo zioła, aby przetrwać te noce – nie było sposobu na obejście tego.

„w mniej więcej minucie odjechałem i było po wszystkim. To było jak praca. Zegar w, zegar poza. To nie tak, że lubiłam seks z nim.”

RELATED: „wszyscy byli nadzy w grocie’

Kendra Wilkinson (po lewej) powiedziała, że sypianie z Hefnerem było
Kendra Wilkinson (po lewej) powiedziała, że sypianie z Hefnerem było „jak praca”. Zdjęcie: Frazer Harrison / Getty Images for AFI
Bunny Holly przedstawiła ponury opis swojego pobytu w rezydencji w swojej książce. Zdjęcia: David Klein
Bunny Holly przedstawiła ponury opis swojego pobytu w rezydencji w swojej książce. Zdjęcia: David Klein
Hefner z ówczesną narzeczoną Crystal Harris w 2017 roku. Fot. Gabriel Bouys / AFP
Hefner z ówczesną narzeczoną Crystal Harris w 2017 roku. Fot. Gabriel Bouys / AFP

temat: Cooper Hefner: Spadkobierca Imperium Playboya

Kendra wyjawiła również, że HEF kiedyś skierował ją przeciwko swojemu wyglądowi, mówiąc: „wszyscy byliśmy w limuzynie w drodze na podpisywanie książek z Hefem, kiedy odciągnął mnie na bok. Wszystko w porządku?- zapytał.

„czuję się gruba, Hef” Wszyscy są tacy piękni. Czuję się przez to niepewnie.”

„Cóż, wyglądasz na trochę większego” – powiedział szczerze. Może pójdziesz na siłownię.””

koleżanka z Playmate Izabella St. James twierdziła w swojej autobiografii, że jej doświadczenie w rezydencji nie było tak przyjemne, jak można przypuszczać.

w Bunny Tales: Behind Closed Doors at the Playboy Mansion, wyjaśniła, że dziewczyny dostaną 1000 dolarów od samego Hefnera w każdy piątek.

pisze:

” wszyscy nienawidziliśmy tego procesu. Hef zawsze korzystał z okazji, aby wspomnieć o wszystkim, co nie było mu w związku szczęśliwe.

„większość skarg dotyczyła braku harmonii między dziewczynami – lub Twojego braku udziału seksualnego w „imprezach”, które organizował w swojej sypialni.

króliczki mówiły, że w rezydencji Playboya nie było tylko zabawy. Zdjęcie: Alberto E. Rodriguez/
króliczki mówiły, że w rezydencji Playboya nie było tylko zabawy. Zdjęcie: Alberto E. Rodriguez /

” gdybyśmy z jakiegoś powodu wyjechali z miasta i opuścili jedną z oficjalnych „wyjść”, nie chciałby dać nam kieszonkowego. Użył jej jako broni.”

Modelka Playboya Carla Howe wcześniej opowiedziała, że dziewczyny mają ścisłą godzinę policyjną o 21: 00, mówiąc, że żadna z nich nie może nawet zaprosić przyjaciół do rezydencji, aby się z nimi zobaczyć.

powiedziała słońcu, że dom jest „bardziej jak Dom starców” niż rajem dla dzikiego seksu.

Brytyjska piękność powiedziała: „Prawie nigdy nie wychodzi z domu i odmawia zmiany czegokolwiek w rezydencji, więc całe miejsce czuje się jakby utknęło w latach 80.

„nie ma aksamitu ani złota, a wszystkie dywany są brązowe i curlingowe.”

i bliźniaczka Carli, Melissa, dodała, że istnieją surowe zasady, których wszystkie kobiety muszą przestrzegać, gdy mieszkają w rezydencji z 22 sypialniami.

Obowiązuje ścisły kodeks postępowania. Istnieją nawet zasady dotyczące Instagram i Twitter.

„musisz pokazać wszystko w dobrym świetle, a jak jesteś pijany na zdjęciu to będziesz miał kłopoty.”

podczas gdy króliczki Playboya mogły cieszyć się nocami na mieście kosztem Hefnera, dziewczyny mieszkające w domu nie miały zbyt wiele wolności, twierdziła Kendra.

powiedziała, że musi być w domu każdej nocy o 21: 00, co sprawiało, że czuła się uwięziona.

„noce były ciężkie, bo gdy moi koledzy z Playmate wychodzili na imprezę, ja musiałabym być w domu przed 21: 00”

Szkoda, że cię tu nie ma! Imprezowanie z tymi wszystkimi piłkarzami ” i to było druzgocące.

legendarna Rezydencja Playboya została opisana jako bardziej Dom starców niż dom imprezowy. Fot. Tiziana Fabi / AFP
legendarna Rezydencja Playboya została opisana jako bardziej Dom starców niż dom imprezowy. Fot. Tiziana Fabi / AFP

„czułem się tak uwięziony i zły, kiedy brakowało mi czegoś dobrego.”

Izabella w swojej książce opisała również „brudne” dywany w dworku i zły stan pokojów dziewcząt.

napisała: Prześcieradła też były najlepsze.”

ten artykuł pierwotnie ukazał się na słońcu i został powielony za zgodą

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.