doszedłem do poziomu AAA Z Red Sox i chcę wam powiedzieć co zrobiłem.
od najmłodszych lat byłem zakochany w baseballu, prawdopodobnie w wieku 6-7 lat. Zacząłem grać na podwórku z moim bratem i innymi chłopakami z sąsiedztwa. Byłem najmłodszy. Mielibyśmy tam gry. Nie jak zwykła gra, ale bardziej jak homerun derby lub pozwól mi rzucić go tak mocno, jak Mogę i zobaczyć, czy można uderzyć go typu gry. Nie minęło dużo czasu, zanim nasza zdolność stała się większa niż Podwórko, więc przenieśliśmy ją na podwórko. Zwłaszcza na ulicy. Nie ruchliwej ulicy, więc mogliśmy grać przez długi czas bez samochodów przerywających.
tutaj możemy grać w gry bliższe” prawdziwemu ” baseballowi. Musieliśmy jednak dostosować zasady, takie jak ręka miotaczy, która jest po uderzeniu piłki – Pobierz piłkę z powrotem do miotacza, zanim zawodnik dotrze do pierwszego. Albo możemy po prostu nakleić uciekiniera. To było najłatwiejsze, zwłaszcza między innymi bazami. W każdym razie były to dużo zabawy i graliśmy dużo w lecie. Rozgrywki te uzupełniały rozgrywki Małej Ligi. I oczywiście, gdy nie mieliśmy LL gry ćwiczyliśmy 2-3 razy w tygodniu.
kiedy nie miałem gry, nie ćwiczyłem z moją drużyną ani nie grałem na ulicy, nadal ćwiczyłem. Rzeczy, które zrobiłem, aby ćwiczyć były następujące. Na podwórku rzucałem piłkę i uderzałem ją w płot uważając, żeby nie uderzyć jej przez płot. Raz popełniłem błąd i uderzyłem go w stronę domu i roztrzaskałem nasze przesuwne szklane drzwi. Naprawdę się przestraszyłem. Boję się tego, co zrobi moja mama. Byłem zaskoczony, bo nie dostałem dużo flack dla tego jednego. Chyba widzieli, jaki byłem zdenerwowany. Tata był spokojny, a po prostu włożył kolejną.
kolejną rzeczą, którą zrobiłem na podwórku, było ułożenie piłki na sznurku wiszącym na jednym z naszych drzew. To nie był sznurek, to był bardziej rozciągliwy materiał, więc kiedy machałem nim tam iz powrotem, aby go uderzyć, piłka odbijała się w powietrzu jak piłka golonka i ciężko mi było ją uderzyć. Miałam z tym tak ciężkie chwile, że zaczęłam płakać. Więc próbowałem i próbowałem i w końcu udało mi się trafić całkiem nieźle. Pamiętam, jak mój ojciec się śmiał, bo wyglądało to śmiesznie, jak się bujałem, znikałem, a potem się wściekałem. To sprawiło, że bardziej się starałem, bo kto chce być wyśmiany.
lubiłem też rzucać piłką tenisową na dach i pozwalać jej toczyć się po metalowej dolinie i uderzać albo przed odbiciem, albo po jednym odbiciu na podjeździe. Zawsze miałem 4-5 piłek i uwielbiałem rzucać piłkę w Dąb po drugiej stronie podwórka. Mógłbym to zrobić przez długi czas.
w wiekszosci dni chodzilem tez do kosciola na ulicy i rzucalem sie Ziemianami o duza szeroka ceglana kule. Starałem się rzucać piłką tenisową dokładnie tam, gdzie otrzymywałem Ziemiany z różnymi odmianami odbić i ćwiczyłem fielding dwiema rękami i backhandami. Czasami rzucałem go, więc musiałem przenieść się do moich piłek po lewej stronie rękawicy.
również pod mur ceglany rzuciłbym kulkami, by uderzyć. Odbijało się, a ja uwielbiałem uderzać prosto w ścianę. Czasami uderzałem go o ścianę, a piłka lądowała na dużej klimatyzatorze. Na szczęście z boku jednostki była drewniana drabina, na którą mogłem się wspiąć. Oczywiście robiłbym te dwa w tandemie i prawie robiłem te, które wydawały się codzienne.
ja też uwielbiałam biegać, więc biegałam na ulicy przed domem. Kiedy dotarłem do pony league i mogliśmy prowadzić, ćwiczyłem swoje prowadzenie i miałem dobry skok na drugie miejsce. Jedną rzeczą, której nie zrobiłem, a Ty mogłeś zrobić, to dobre skoki w lewo na obronę. Tak bardzo uwielbiałem biegać, że dołączyłem do zespołu torowego w gimnazjum i skończyliśmy na 6 miejscu w sztafecie milowej na city meet (Houston). Na Igrzyskach Olimpijskich w 1968 był rezerwowym. Trener Andrew Blanks. Biegł do Texas Southern. Sprawdź go.
po skończeniu pracy domowej lub jeśli jej nie miałam, to chętnie machałam kijem. Zamachnąłem się na podwórku. Na podwórku. W moim pokoju nad łóżkiem. W salonie. W norze, kiedy oglądałem telewizję. Zawsze machałem 50, 100, 500. Gdybym nie miał nic do roboty, machałbym. Lubiłem bujać się na podwórku po zmroku. Huśtałbym się na wysokich boiskach. Niskie boiska. Wewnątrz boisk. Oddala się. Utrzymywałem ten nawyk przez całe życie, a nawet w San Jacinto College. W San Jac mieliśmy trening, a potem jechałem do North Shore High School i biegałem sprinty na ich torze. To było dla mnie Zabawne. Przed snem huśtałam się.
niektóre drużyny, w których grałem były w liceum, nasza drużyna Palomino wygrała World Series w West Covina w Kalifornii i wróciliśmy w następnym roku, ale nie wygraliśmy. W liceum nie awansowaliśmy do play-offów. W San Jacinto pojechaliśmy na drugi rok do Grand Junction i byliśmy wicemistrzami kraju. W następnym roku wygrał go trener Graham i zdobył 5 mistrzostw kraju.
w każdym razie, zostałem powołany do San Jacinto przez Phillies, Cubs i Red Sox. Zdecydowanie wykorzystałem wszystkie te doświadczenia i przekształciłem je w karierę jako trener baseballu i piłki nożnej w Bellaire. Jestem również dumny, że mogę uczyć nauki.
jedna rzecz, w którą nie wdałem się aż tak bardzo, ale na pewno pomogłoby, gdybym dostał się bardziej do ciężarów. Zrobiłem trochę, ale zawsze trzymałem to w lekkości. Wysokie powtórzenia-10-15. Byłoby lepiej przy 6-8. Ten brak siły naprawdę mnie zranił na poziomie zawodowym. Nie sądziłem, że jestem wystarczająco silny. Na siłowni, gdzie podniosłem, pamiętam, że pewnego dnia rozmawiałem z innym członkiem o sterydach. Powiedział, że może mi kupić i pomyślałem o tym. Jedynym problemem było to, że ciągle wracałem do artykułu Lyle Alzado z Sports Illustrated i sterydy mnie wystraszyły. Teraz myślę, że cieszę się, że się z nimi nie związałam. Może sprawy potoczyłyby się dla mnie inaczej. Nigdy się nie dowiem. W sumie jestem szczęśliwy tam, gdzie jestem i nie żałuję.