robiąc tę okropną, ale niezbędną rzecz, przeglądając długą listę kanałów społecznościowych na początku tego tygodnia natknąłem się na ten wpis na blogu z ankiety Ordnance – „Zostań wolontariuszem poszukiwawczym i ratowniczym”.
na pierwszy rzut oka wydaje się, że wszystko jest OK – odniesienia do szerokiej gamy możliwości wolontariatu SAR i agencji, z odniesieniami do doświadczeń i polityki szkoleniowej tych agencji. Wszystko dobrze.
poza kawałkami, które są albo zmyślone, słabo zbadane (mam nadzieję, że autor został przedstawiony z informacjami o duff), albo po prostu kompletne…
spędziłem najlepszą część dekady w zespole ratownictwa górskiego w północnej Walii. Pisałem o tym wcześniej na blogu i od czasu do czasu odwołujemy się do pewnej umiejętności lub anegdoty, aby zademonstrować punkt podczas nauczania na kursie. W czasie mojej pracy w MR zostałem szkoleniowcem, a w końcu zastępcą lidera zespołu, więc przez wiele lat nadzorowałem procedury rekrutacyjne zarówno zespołu, w którym byłem członkiem, jak i innych zespołów. Chcę wyjaśnić, że mój wkład w brytyjską ekipę ratownictwa górskiego był nieznaczny – są setki osób, które przez ćwierć wieku lub więcej wolontariuszy zgłosiły się do MRT w całym kraju. Chociaż miałem brodę…
ponieważ od czasu do czasu pytają nas o dołączenie do MRT przez klientów i innych, z którymi pracujemy, myślę, że moje doświadczenie (i doświadczenia naszych pracowników) byłoby cenne dla tych z Was, którzy chcą dołączyć do ekipy ratownictwa górskiego w Wielkiej Brytanii. Nie twierdzę, że poniższy przewodnik jest ostateczny, ale mam nadzieję, że uchwyciłem wszystkie istotne punkty. Ten przewodnik jest oparty na moich doświadczeniach w zespole ratownictwa górskiego Anglii i Walii, ale większość punktów powinna dotyczyć nizinnego SAR i innych Ochotniczych zespołów SAR.
1. Zapytaj zespół
to może wydawać się oczywiste, ale idź i porozmawiaj z lokalnym zespołem. Jeśli nie masz lokalnego zespołu, być może będziesz musiał się przenieść… (znam ludzi, którzy przenieśli obszary, aby być częścią zespołu!).
każdy zespół jest indywidualną organizacją charytatywną i członkiem regionalnej organizacji (która jest również organizacją charytatywną), która z kolei jest członkiem Mountain Rescue England and Wales. Obecnie MREW jest nadal w dużej mierze organem doradczym i koordynacyjnym, reprezentującym zespoły członkowskie na szczeblu krajowym i zapewniającym scentralizowane finansowanie i możliwości szkolenia oraz doradztwo w kwestiach prawnych. W związku z tym każdy zespół jest (w większości) prawem samym w sobie, o unikalnej tożsamości i strukturze. Tożsamość zespołu jest często tworzona przez historię zespołu i typy wywołań („praca”), w których jest on proszony o pomoc. W północnej Walii istnieje 6 MRT, a każdy z nich jest kulturowo odrębny od sąsiadów. Doświadczenie, które można by mieć dołączając do jednego zespołu, różni się zauważalnie od doświadczenia dołączania do innego, nawet jeśli ich bazy mogą być oddalone o mniej niż 5 mil w linii prostej…
szukając członków zespołu (nie prześladuj ich, nie podoba im się to), będziesz miał największą szansę na bezpośrednie dowiedzenie się, jakie są procedury rekrutacyjne dla tego zespołu, kiedy rekrutują, jakie są ich wymagania i tak dalej. Na przykład zespół, w którym byłem członkiem, wymagał dobrego podstawowego zestawu umiejętności na świeżym powietrzu (nawigacja, podstawowa praca na linach, dobra kondycja, dobre umiejętności osobiste) plus możliwość podkręcenia do 75% sesji treningowych (około 45 rocznie) i pomocy w zbieraniu funduszy itp. Sąsiedni zespół wymagał znacznie wyższych osobistych umiejętności technicznych, ale mniej w sposobie Zaangażowania czasu.
najlepsze miejsca, aby porozmawiać z zespołem, do którego chcesz dołączyć, to ich strona internetowa( Szukaj „Sekretarza”), media społecznościowe lub szukanie miejsc, które zespół będzie publicznie wyświetlał, takich jak zbiórka pieniędzy lub wydarzenie reklamowe. Najgorsze czasy to:
- podczas wezwania (mi się to przytrafiło, podczas pakowania ofiary w nosze przed ewakuacją helikoptera!)
- w pubie-często zespół wycofuje się do swojej lokalnej po wezwaniu lub sesji treningowej, aby się zrelaksować. Prawdopodobnie nie jest to najlepszy czas na zadawanie poszukiwanych pytań…
zespoły są przyzwyczajone do zadawania takich pytań-często zostaniesz przekierowany na określoną stronę ich witryny lub poproszony o przesłanie formularza. Większość zespołów rekrutuje tylko raz w roku, więc może upłynąć kilka miesięcy, zanim dowiesz się czegoś więcej o swojej aplikacji.
2. Spójrz na swoje umiejętności
teraz masz (mam nadzieję) dowiedzieć się, co może być wymagane od ciebie, a następnie można sprawdzić, jakie są Twoje umiejętności. Większość zespołów ma wieloetapową procedurę rekrutacyjną, obejmującą rozmowę kwalifikacyjną, ocenę umiejętności praktycznych i okres próbny, zanim zostaniesz przyjęty na pełnego stażystę. Zwykle otrzymasz dobre powiadomienie o tych ocenach / wywiadach,więc mądrze wykorzystaj czas. Jak wyżej, standardy wymagane dla rekruta na wzgórzu będą się różnić w zależności od zespołu, ale normalny pożądany poziom dla „doskonałego” rekruta to:
- możliwość poruszania się w każdych warunkach pogodowych do 8-cyfrowego odniesienia siatki z innego 8-cyfrowego odniesienia siatki. Jest to dokładność do 10 m i nieco wyższa niż zwykle wymagana w nawigacji zewnętrznej. Jest to poziom, którego uczymy na naszym kursie nawigacji dla średnio zaawansowanych.
- możliwość wiązania kilku węzłów – w tym wariacje na figurę ósemki, zaczepu goździkowego, zaczepu włoskiego, Bowline oraz francuskich i klasycznych Prusów.
- umiejętność „dbania o siebie” w górach. Jesteście ludźmi, którzy przychodzą, aby pomóc tym, którzy popsuli sprawy – jesteście gorsi niż bezużyteczni, jeśli nie wiecie, jak regulować własną temperaturę ciała za pomocą zestawu, jak bezpiecznie przejść przez strome zbocze trawiaste i jak poradzić sobie ze złą pogodą i nadal funkcjonować.
- jak pracować pod kierownictwem jako część zespołu.
- miej rozsądny poziom sprawności. Nie musisz być górskim sportowcem, ale będziesz musiał chodzić pod górę z dość ciężkim plecakiem (15-18 kg) bez zatrzymywania się co pięć minut. Jeśli możesz dostać się z, powiedzmy, parkingu Pen y Pass na szczyt Snowdon iz powrotem w mniej niż 4 godziny, to jesteś we właściwym miejscu.
- Jak to wszystko zrobić w ciemności. O trzeciej nad ranem. Kiedy musisz być w pracy o 8: 30.
nie jest istotne, że masz wszystkie powyższe umiejętności, ale jest to dobry cel do celu. Zespół będzie zwykle miał procedurę szkoleniową, aby „wypełnić luki”, a jednocześnie dać Ci konkretne wymagane umiejętności techniczne. W kilka tygodni przed pierwszą rozmową, maniakalnie ćwiczyłem nawigację, mając na sobie ciężki plecak. Trzymałem trochę liny przy toalecie i regularnie ćwiczyłem węzły-mimo że wspinałem się od kilku lat! Wkrótce odkryłem, że prace linowe w ratownictwie górskim mają niewiele wspólnego ze wspinaczką, a znacznie więcej wspólnego z przemysłowym dostępem linowym.
spójrz na zadania, które otrzymuje zespół
częstym „błędem” popełnianym przez potencjalnych rekrutów podczas wywiadów, które pomogłem przeprowadzić, było to, że niewiele wiedzieli o tym, co nasz zespół faktycznie zrobił. Mieli ogólne wyobrażenie o górskim Ratownictwie polegającym na helikopterach i zwisaniu z klifów, podczas gdy rzeczywistością dla naszego zespołu było wiele, wiele poszukiwań pól i lasów w nocy. W deszczu. Podczas gdy zaginiona szczęśliwie spała gdzie indziej, nieświadoma dramatu, jaki wywołała.
zwykle można uzyskać dobre wyczucie rodzajów zadań, które zespół otrzymuje ze swojej strony internetowej, kanałów społecznościowych i czasami „rocznego raportu”, który może opublikować. Zespoły, które w każdy weekend biorą udział w ratownictwie technicznym na dużych wzgórzach, są stosunkowo nieliczne-większość zespołów zajmuje się incydentami z zaginionymi osobami, odbiorami z toczących się wrzosowisk, a nawet ratunkami wodnymi. Mając dobrą znajomość zespołu i zadań, które otrzymują, możesz wykazać, że jesteś w pełni świadomy tego, do czego zamierzasz się zgłosić i czego oczekuje od ciebie zespół.
4. Porozmawiaj z rodziną i pracodawcą
to duża sprawa, często pomijana. Gdy dołączysz do ekipy ratownictwa górskiego, twoja rodzina dołączy do ciebie. Ludzie mają tendencję do wpadania w kłopoty w czasie posiłków, tuż przed snem i kiedy masz zarezerwowane, aby spędzić dzień razem z innymi znaczących. Chociaż może to być dla ciebie bardzo ekscytujące, twoja rodzina może wkrótce znudzić się, gdy wychodzisz w noc za każdym razem, gdy twój telefon się pieprzy. Musisz też mieć spakowany plecak i w bagażniku samochodu, telefon blisko ręki (większość zespołów używa SMS-ów do ostrzegania członków zespołu, a nie pagerów w dzisiejszych czasach) i może ograniczyć wieczorne spożycie alkoholu. Podczas gdy twoja obecność nie jest oczekiwana w 100% czasu, większość zespołów monitoruje frekwencję na szkoleniach i objaśnieniach, ponieważ nie ma sensu mieć doświadczonego, wykwalifikowanego i cennego członka zespołu, który nie może się pojawić. Wszyscy w zespole są w tej samej sytuacji – dlatego niezdolność do żonglowania „życiem zespołowym” z prawdziwym życiem jest często cytowana jako powód, dla którego ktoś musi zrezygnować. Dla mnie było tak samo – przyszedł moment, w którym musiałem zdecydować, czy będę wkładał coraz więcej czasu (już ponad 20 godzin tygodniowo) w „życie zespołowe”, czy w biznes, i biznes wygrał.
Twój pracodawca może potrzebować twojej pomocy w dołączeniu do MR, ponieważ od czasu do czasu stracisz dużo snu na poszukiwanie zaginionej osoby lub dodasz dodatkowy przebieg do samochodu służbowego. Większość ludzi w ratownictwie górskim jest samozatrudnionych, pracowników zmianowych lub na emeryturze. Opracowaliśmy nawet termin dla tych, którzy byli w stanie zwrócić się do pracy w środku dnia w tygodniu pracy – „Srebrny PAN”…
spójrz na swoje saldo bankowe
Ratownictwo górskie jest drogie. Ponownie, różni się to w zależności od zespołu, ale zazwyczaj oczekuje się, że będziesz głównie dostarczać swój własny zestaw. Prawdopodobnie będziesz wyposażony w wodoodporne, polarowe i inne ubrania ochronne, a może kask i uprząż. Twoje buty, plecak, headtorch itp. Paliwo jest rzadko zwracane (zespoły nie mogą sobie na to normalnie pozwolić, szczególnie te, które mają duże powierzchnie do pokrycia i niewiele darowizn), ani nie zużywają się. Obliczyłem, że bycie w ratownictwie górskim kosztuje mnie około £2-3,000 rocznie. Jeśli nie mieszkasz w odległości biegu od bazy MR, są szanse, że będziesz potrzebował dochodu na pewnym poziomie, aby wziąć udział.
6. Poświęć czas i przygotuj się na oczekiwanie
w przypadku większości zespołów istnieje okres oczekiwania między rekrutacją a faktycznym trafieniem na „listę ogłoszeń”. To może być kilka tygodni, może kilka miesięcy. Zwykle staje się to frustrujące, szczególnie w tym okresie między poczuciem, że osiągnąłeś wymagany standard, ale zespół nadal chce od ciebie więcej. Jest to dość dobre doświadczenie szkoleniowe jak na członka operacyjnego – powiedzenie „pospiesz się i czekaj” mogło zostać wymyślone tylko dla wolontariuszy SAR. To normalne, aby przejść przez pośpiech i pośpiechu dotarcia do RV, tylko po to, aby odkryć, że ważne informacje nadal muszą być zebrane, zanim będzie można wdrożyć…
Spójrz w przyszłość
ok, może ten jest bardziej o tym, co dzieje się po dołączeniu. W brytyjskim świecie ratownictwa górskiego można rozwijać się na wiele sposobów. Możesz zostać przeszkolony do wysokiego poziomu umiejętności technicznych w ratownictwie linowym i wodnym, nauczyć się zaawansowanych procedur udzielania pierwszej pomocy na odległych obszarach, studiować matematykę i statystykę zachowań osób zaginionych lub po prostu stać się naprawdę, naprawdę dobrym w załadunku i rozładunku Land Rovera.
jest o wiele więcej, ale powyższy przewodnik odzwierciedla doświadczenia zarówno mojego czasu w MR, jak i moich pracowników, moich przyjaciół i innych, z którymi rozmawialiśmy. Większość zgadza się, że było to o wiele bardziej zaangażowane i angażujące, niż początkowo przewidywali, i że musieli dostosowywać swoje oczekiwania w miarę upływu czasu. Zgadzają się również, że w dużej mierze cieszyli się tym doświadczeniem, ale z tego czy innego powodu nadszedł czas, aby odejść i ruszyć dalej.
mam nadzieję, że niektóre z powyższych pomogą.