Leon i jego żona Maria po ślubie wracają do wsi Leona. Poznali się w mieście, a Maria nigdy nie mieszkała we wsi. Witają ich Baldo, młodsze rodzeństwo Leona, gdy ich powóz konny zatrzymuje się przed wioską.
Baldo wita nowego członka rodziny. Jest pod wrażeniem jej urody i miękkości. Obserwuje jej miły zapach i promienny uśmiech. Przywiązuje ich byka, o imieniu Labang, do wózka, a Leon ciągnie na nim ich bagażnik.
Baldo zachęca Marię do dotknięcia włosów i rogów Labanga. Jest zachwycona siłą i rogami Labanga. Leon pomaga jej na wózku, a ona siedzi na beli łuski. Zaczynają swoją podróż, a Leon ma lejce.
po przejściu nieco dalej Baldo przejmuje stery i dokonuje nagłej zmiany trasy w skalistą drogę Waig i okoliczne pola. Leon pyta o zmianę trasy, A Baldo zapewnia go, że wykonuje tylko rozkazy ojca.
Baldo i Leon pytają Marię o jej poglądy na temat ich wsi, pól i kamienistych dróg. Zachwyca ją naturalne piękno i prosty styl życia. Potępia liczbę pojazdów i hałas w mieście.
kocha gwiaździste i czyste Niebo nad bujnymi polami. Ona i Leon zaczynają nawet śpiewać piosenkę, której Leon nauczył go ojciec o zasianych polach pod czystym niebem. Spotykają kilka osób po wyjściu z pól, ale niewiele, ponieważ większość ludzi unika korzystania z pól po zmroku.
w końcu docierają do domu i zostają przywitani przez matkę i siostrę Leona. Są uśmiechnięci i podekscytowani. Leon dowiaduje się o ojcu, który w swoim pokoju zmaga się z bólem nogi (ranny w czasie rewolucji).
Baldo udaje się do tie Labang i po powrocie zastaje Marię rozmawiającą i płaczącą z matką i siostrą. Słyszy wezwanie Ojca i idzie się z nim spotkać.
ojciec pyta o zachowanie Marii i jej zachowanie podczas ich podróży do domu. Był to test mający na celu sprawdzenie, czy potrafi dostosować i zaakceptować życie wioski i sprawić, że stanie się ona jej domem.
Baldo zapewnia go o jej życiu dla Leona i zaangażowaniu w ich małżeństwo. Potwierdza swoje spostrzeżenie, że Maria była gotowa przyjąć ich dom jako swój dom.
ich rozmowa zostaje zakłócona, gdy nowa para wchodzi na spotkanie z ojcem. Baldo wychodzi z pokoju dając im trochę miejsca z głową rodziny.