Głodni słońca Alaskanie mogą skorzystać z suplementu witaminy D

w styczniu tego roku znalazłem się w puchowym płaszczu na tylnym fotelu wypoczynkowym. Otrzepałem śnieg z fotela i usiadłem, czując ogromną ulgę siedząc w słońcu. Nie, Nie byłem na Alasce. Byłem w Massachusetts, miejscu nie znanym z tropikalnych plaż i obfitego światła słonecznego. To była część wzoru, który zauważyłem tej zimy szczególnie przyciąga światło dzienne. Zatrzymałbym się w nim i siedziałbym w nim, zwłaszcza podczas podróży.

całkiem normalne jak na pozbawioną słońca Alaskan, prawda?

Ogólnie rzecz biorąc, czułem się dobrze, z wyjątkiem pewnego zmęczenia. Ale spałem przez 12 godzin przez kilka dni w ciągu ostatniego tygodnia, pozostawiając mnie powolną i mglistą. Chciałem zwijać się w piłkę na kanapie po pracy, nawet gdy było słonecznie.

kiedy przyszły wyniki badań krwi, byłem trochę rozczarowany, gdy dowiedziałem się, że mam niedobór witaminy D.

„no, oczywiście” mruknęłam do siebie. Czy coś większego nie powinno być nie tak? Poszedłem do apteki, aby odebrać pigułki witaminy D na receptę, z instrukcją przyjmowania tych super-wysokich dawek raz w tygodniu przez osiem tygodni, a następnie codziennego schematu konserwacji. Potem czekałem. I zbadałem.

szybkie odświeżanie: Witamina D lub „witamina słońca” jest najlepiej wchłaniana z bezpośredniego światła słonecznego. Piętnaście minut na tydzień wysokiej jakości światła słonecznego na rękach i nogach wystarczy, aby zapewnić odpowiednią witaminę D. Jednak według Harvard Women ’ s Health Watch nawet ludzie żyjący w szerokościach geograficznych powyżej 37 stopni na północy (pomyśl o Północnej Kalifornii, Kolorado i tak, Massachusetts) nie otrzymują wystarczająco wysokiej jakości słońca zimą, aby zapewnić odpowiednią witaminę D, ponieważ indeks ultrafioletu (UV) wytwarzany przez słońce jest niższy niż 3. Anchorage znajduje się 61 stopni na północ, więc Policzmy. Nawet latem nasze światło słoneczne nie jest wystarczająco silne, aby nadrobić deficyt zimy. Nawet Alaskanie, którzy spędzają znaczną ilość czasu na zewnątrz w pracy lub zabawie, są mało.

tak więc powstaje pytanie, skoro my, niestety, mamy dostęp do tak wielu niezrównanych urody i rekreacji, czy to naprawdę ma znaczenie, że nie dostajemy wystarczającej ilości witaminy D? Nie możemy się odprężyć?

okazuje się, że istnieją dobre powody, aby zwrócić uwagę. Odpowiedni poziom witaminy D jest związany ze zdrowiem kości i jest niezbędny do rozkładania wapnia, który organizm wchłania, więc nie kradnie z kości. Badania wymienione w Harvard Women ’ s Watch wykazały, że witamina D zmniejsza ryzyko niektórych rodzajów raka. Oczywiście jest też to, co ostatecznie doprowadziło mnie do lekarza: ponury nastrój i letarg.

poza przemieszczaniem się na południe lub przekonaniem słońca do dłuższego pozostania wyżej na niebie, nie ma długoterminowego sposobu, w jaki Alaskanie mogą zapewnić odpowiedni poziom witaminy D tylko dzięki słońcu. To oznacza uzupełnienie.

zalecana dawka dziennego suplementu witaminy D jest bardzo zróżnicowana. Na przestrzeni lat wielu lekarzy Alaski powiedziało mi, że przeciętny mieszkaniec Anchorage powinien przyjmować 4000 jednostek (ius) zimą i 2000 latem. Jednak zalecane dawki, które znalazłem w Internecie, zaczęły się od 400 IUs (głównie dla dzieci), do 50 000 IUs — tygodniowej dawki, którą obecnie biorę, aby dogonić moje ciało, ściśle pod nadzorem lekarza, ponieważ jest to wysoka dawka. Ważne jest, aby pamiętać, że zbyt duża ilość witaminy D może być toksyczna, dlatego ważne jest, aby określić odpowiednią dawkę w porozumieniu z lekarzem.

jaki jest najlepszy sposób, aby uzyskać to, czego potrzebujesz? Odpowiedź jest jaśniejsza niż myślałem.

jednym z popularnych wyborów dla tych z nas zmagających się z ciemnymi zimowymi dniami jest siedzenie przed sezonowym zaburzeniem afektywnym (smutnym) pełnym spektrum światła. Jednak większość smutnych świateł jest zaprojektowana tak, aby emitować niewiele lub nie światło UV, aby ograniczyć ekspozycję na promieniowanie UV, które może zwiększyć ryzyko raka. Podobnie, niektóre solarium emitują szkodliwe promienie UV, które mogą powodować brązowienie skóry, ale nie pomagają w produkcji witaminy D. Pokarmy bogate w witaminę D obejmują wzbogacone mleko i zboża, jaja, grzyby i tak, łosoś – ale trudno jest jeść wystarczającą ilość tych produktów, aby osiągnąć zalecaną dzienną dawkę witaminy D.

więc syntetyczne suplementy witaminy D w tabletkach, płynach, żelach i kroplach często są najlepszym rozwiązaniem.

na początku myślałem, że to dziwna pora roku, aby sprawdzić się na niedobór witaminy D. Na pewno moje objawy były spowodowane czymś innym, myślałem, ponieważ światło dzienne wraca tak szybko. Mimo to czułem, że nie czuję zwykłego szczęścia, które wyzwala światło słoneczne-a przynajmniej nie w tempie proporcjonalnym do liczby godzin w ciągu dnia. Okazało się, że miałem niedobór witaminy D, jak wielu innych Alaskanów.

teraz, w trzecim tygodniu bycia z powrotem w pociągu witaminy D, zaczynam czuć się lepiej. Przyjaciele zwracają na to uwagę, a wielu mówi, że też powinni się przebadać.

Gorąco polecam. Badania przesiewowe są dostępne, jeśli zapytać lekarza, i jak zbliża się jesień istnieją możliwości na targach zdrowia Alaska.

Alli Harvey mieszka, pracuje i gra w Anchorage.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.