wygłaszanie przemówienia jest sztuką samą w sobie. Jeśli nie robiłeś wielu z nich wcześniej, kuszące jest zapisanie wszystkiego, co chcesz powiedzieć w formie eseju i przeczytanie go na głos. Blog biznesowy HBR wyjaśnia, dlaczego jest to okropny pomysł.
Reklama
przemówienia zasadniczo różnią się od esejów tym, że czytelnik może zachować tylko tyle słów, które mówisz. Podczas gdy możesz wypełnić esej faktami i poprosić czytelnika, aby odwołał się do wcześniej lub ponownie przeczytał, jeśli coś przeoczył, przemówienie zniknie, gdy słowa są z twoich ust. Dlatego o ile powtarzanie może być unikane na piśmie, to powinno być podkreślane w mowie:
przemówienia wymagają uproszczenia. Przeciętny dorosły czyta 300 słów na minutę, ale ludzie mogą uważnie śledzić mowę z prędkością około 150-160 słów na minutę. Podobnie, badania wykazały, że pamięć słuchowa jest zazwyczaj gorsza od pamięci wzrokowej i chociaż większość z nas może czytać godzinami, nasza zdolność do skupienia się na mowie jest bardziej ograniczona. Ważne jest zatem, aby pisać krótkie i jasne przemówienia. Dziesięć minut mówienia to tylko około 1300 słów (możesz użyć tego kalkulatora), a podczas gdy teksty pisane — które mogą być recenzowane, ponownie czytane i ponownie analizowane — mogą być subtelne i niuansowane, słowo mówione musi być przestrzegane w danej chwili i musi być odpowiednio krótkie, słodkie i do rzeczy.
Power up your holiday
EcoFlow oferuje oferty na swoje przenośne elektrownie: aby łatwiej było poczuć się przytulnie w domu. Zwłaszcza, jeśli przeładowałeś swoją dobrą radością i przypadkowo wyłączyłeś zasilanie.
Reklama
powtarzanie i gęstość informacji nie są jedynymi różnicami między przemówieniami i esejami, ale zrozumienie, w jaki sposób oba odnoszą się (lub nie) do siebie, może pomóc poprawić prezentacje.
mowa to nie esej | HBR
fot. Renato Ganoza.
Ogłoszenie