Reklama
czytelnik magazynu Cyclocross i „Cross newbie Chris Cowan odkrył” cross po poprzednim sezonie i zdecydował, że zbuduje sobie rower późno tej wiosny, aby wygodnie się na nim przed swoim pierwszym ” wyścigu cross. W końcu jest gotowy do działania, a on podzielił się z nami swoim doświadczeniem, abyście wszyscy na tej samej łodzi mogli uczyć się z jego prób i udręk.
moja pierwsza Budowa roweru CX
około miesiąc temu moja żona dała mi Zielone światło na zakup nowej stalowej ramy do mojego roweru szosowego. Oryginalny rzut do mojej żony był taki, że kupię nową ramę i kanibalizuję większość części z mojej obecnej konfiguracji. Nie wiedziaĺ 'a, Ĺźe podanie centymetra spowodowaĺ’ o, Ĺźe przejechaĺ ’ em kilkaset kilometrĂłw. Moje proste ulepszenie roweru szosowego zmieniło się w pełną konstrukcję roweru CX.
moim pierwszym priorytetem było znalezienie ramy, która byłaby na tyle wszechstronna, że gdybym spróbował wyścigów CX i skończył nienawidząc go, nadal mógłbym używać roweru do takich rzeczy, jak grupowe przejażdżki szosowe, ciągnięcie dzieci w burley i trochę off road buffoonery. Wiedziałem, że chcę stalową ramę i nie miałem wystarczająco dużo pieniędzy, aby dostać coś niestandardowego. Miałem kilka wyborów: gburowaty Krzyżówka. Salsa La Cruz albo SOMA Double Cross. Poszedłem z gburowaty Crosscheck, ponieważ wydawało się to najbardziej wszechstronny i większość recenzji czytałem miał wiele słów, takich jak „Miłość” i „najlepsze” i „Ulubione” w nich.
mój następny problem brzmiał: „jaki rozmiar powinienem zamówić?”60 cm wydawało się być najbliżej mojego roweru szosowego, ale ze wszystkich badań internetowych, które zrobiłem na temat rozmiaru roweru, naprawdę potrzebowałem czegoś pomiędzy. Potem trafiłem na fora dyskusyjne i spojrzałem, czy ktoś inny to zrobił. Wyobraź sobie moje zdziwienie … większość osób o tych samych wymiarach wybiera 62 cm. Postanowiłem więc zrobić sobie zdjęcia na moim obecnym ustawieniu, aby upewnić się, że mój rower szosowy rzeczywiście pasuje do mnie. Po wybraniu wszystkiego zdałem sobie sprawę, że potrzebuję większej ramy, więc składam zamówienie na 62 cm.
teraz zaczyna się zabawa… . zamawianie części. Zacząłem sprecyzować, co myślałem, że mogę użyć poza moim rowerem szosowym, ale nadal zbudowałem idealny „do-it-all-cyclocross-Apocalypse-bike”. Myślałem, że mogę po prostu użyć mojego potrójnego mechanizmu korbowego z mojego roweru szosowego wraz z dźwigniami zmiany biegów, przerzutkami, sztycą, siodłem i trzpieniem. Nie byłem pewien co do zestawu kołowego, ponieważ miałem problemy z utrzymaniem go w napięciu i złamałem kilka szprych. Brzmiało jak dobry czas na ulepszenie.
naprawdę nie podobał mi się pomysł użycia triple 'A i gdybym kupił dziś nowy rower szosowy, pewnie dostałbym kompaktowego double’ a. Potem zacząłem patrzeć na różnych ’ cross rowery na Flickr i zauważyłem, że wiele osób używa 1×9 konfiguracje.
poszedłem do internetowego kalkulatora biegów Sheldona Browna i zacząłem porównywać moje obecne przełożenie z potrójnego do tego, co myślałem, że będzie idealnym przełożeniem dla 1×9. Eksperymentowałem z różnymi konfiguracjami, aż zdecydowałem się na coś, co dałoby mi największą elastyczność podczas ’ cross poza sezonem, 42 x 11-34. Ta konfiguracja będzie miała ten sam zasięg co triple, ale skoki między przełożeniami będą większe. Zrobiłem kilka kontroli psychicznych z przyjaciółmi i wszyscy powiedzieli „to powinno zadziałać … daj mi znać, jak idzie.”
ta decyzja była punktem zwrotnym w budowaniu przechodząc od aktualizacji ramki do kompletnej budowy. Przerzutka tylna 105 z mojego roweru szosowego nie wspierałaby 11-34. Naprawdę nie potrzebowałbym przedniej przerzutki ani dźwigni zmiany biegów. Potem przeczytałem drugi numer magazynu Cyclocross o mieszaniu przerzutek Shimano z manetkami Campy. Ciekawe, mógłbym zrobić prawdziwy rower Frankensteina. Wskoczyłem do sieci i zacząłem kompletować kolejne części: przerzutkę tylną XT, dźwignie hamulca Cane Creek, kasetę 11-34 i jedną prawą dźwignię zmiany biegów Campy Veloce.
więc w tym momencie miałem nową ramę, koła, dźwignie hamulca, kasetę, przerzutkę i dźwignię zmiany biegów. Jestem tak blisko posiadania nowego roweru, że równie dobrze mogę dodać korbę, kierownicę, sztycę i trzpień … clicky … clicky … Clicky … zrobione.
po tygodniu części zaczęły pojawiać się w domu. Żona pytała mnie: „ile zamówiłeś?”A ja nieśmiało odpowiadam:” wiesz o kilku rzeczach, o których zapomniałem… tu i tam.”A ona na to:” wygląda na to, że zamówiłeś wystarczająco dużo rzeczy na cały rower!”DRATS! Złapała mnie! Następna rzecz, którą powiedziała, całkowicie mnie zaskoczyła: „cóż, zasługujesz na nowy rower!”Prawie upadłem na kolana i zacząłem płakać!
ponieważ najpierw zamówiłem ramę i zestaw słuchawkowy, byłem w stanie zabrać go do lokalnego sklepu, aby uzyskać suport i zamontować zestaw słuchawkowy. Następnie potraktowałem ramę jakimś wygaszaczem ramy J. P Weigle i pozostawiłem ją na noc, czekając na więcej części. Kiedy przyjechali, zacząłem przykręcać rzeczy do mojego nowego dziecka … kółka… łodygi… kierownicy … potem nastąpiło opóźnienie w pozostałych częściach. Ugh agonia czekania na części!
przez kilka dni odwiedzałam moje niedokończone dziecko i starałam się wyobrazić sobie na nim jazdę. Podglądałem ją przed pracą tylko po to, żeby naprawić mój nowy rower. Surfowałem na Flickr zdjęcia innych ludzi Crosscheck builds, wyobrażając sobie, jak to jest jeździć na nim. W nocy Śniło mi się, że na nim jeżdżę, ból czekania powoli mnie zabijał. UGHHH!!!
nastÄ … piĹ 'a ostatnia z czÄ ™ Ĺ” ci. Miałam wszystko, czego potrzebowałam, by ukończyć moje dziecko. Wszystko poszło tak gładko, jak się spodziewałem. Mieszanka Shimano-Campy sprawdziła się idealnie. To było zbyt piękne, żeby było prawdziwe. Jedynym boo-boo, który zrobiłem, było niewłaściwe dopasowanie długości obudowy kabla. Zajęło mi kilka prób, aby uzyskać tylną obudowę hamulca wystarczająco krótko, aby przebiegała bez żadnych ciasnych zakrętów, ale nie za długo, że była marnotrawna. Mój rower był kompletny! Zabrałem ją na pierwszą przejażdżkę i uśmiechnąłem się od ucha do ucha.
tam, gdzie znalazłem kilka błędów. Pierwszy był łańcuch miał trochę za dużo luzu, ale dzięki zawieszeniu Crosscheck udało mi się go dokręcić. W trakcie dokręcania luzu łańcucha nie zrobiłem tego równomiernie i kolega rowerzysta zwrócił uwagę, że moje tylne koło nie jest proste. Przesunąłem linkę przerzutki tylnej zbyt mocno, więc musiałem trochę luzować i wycofać się z lufy, aby ułatwić strojenie zmiany biegów.
na mojej pierwszej wycieczce off road przedni hamulec zacisnął się i zaczął ciągnąć po obręczy. Sprawdzam wszystko i zauważyłem, że lewa dźwignia hamulca skręciła, bo nie dokręciłem wystarczająco śruby mocującej … UPS! Zauważyłem również, że podczas jazdy po szlakach, które czułem się bardziej komfortowo na kapturze lub w kroplach, nigdy nie używałem dźwigni Crosstop ani razu. Usunąłem więc dźwignie i wymieniłem przewody hamulcowe na kable pokryte teflonem® (ponieważ oryginalne przeciąłem zbyt krótko). Naprawiłem również prowadzenie kabli na przednim hamulcu, więc akcja była płynniejsza.
oto ostateczna Specyfikacja budowy:
Rama i widelec: Surly Crosscheck 62 cm – Misty Mountain Grey
Korba: Sugino Messenger 175 mm 130 BCD
Suport: Truvativ Square Taper LE 108 mm
pedały: Crank Brothers Candy
tarcze: salsa 42t z salsa crossing guard 130 BCD
Przerzutka tylna: Szmano XT RD-M761 SGS długa Klatka
Kable: Dura Ace
kaseta: SRAM PG-950 11-34t
łańcuch: SRAM PG-970 9 speed
dźwignie zmiany biegów & dźwignie: Campagnolo Veloce Infinite Escape (prawy) i Cane Creek SCR-5 Aero hamulec
hamulce: Wspornik Shimano BR-550 przód i tył
Kierownica: Salsa Bell Lap
Trzpień: Ritchey WCS 110 mm
Taśma: Forte Marble Red/Black
opony: Ritchey Speedmax Comp 700 x 35C
piasty: Shimano LX M580 przód i tył
szprychy: DT Swiss Champion 14g
felgi: Salsa Delgado Cross – 32h przód i 36h tył
Sztyca: Titec El Norte
siodło: Selle Italia Prolink
o dziwo wszystko poszło całkiem sprawnie, jedyna prawdziwa czkawka związana z prowadzeniem kabli i zapominaniem o dokręceniu dźwigni hamulca. Nieźle, biorąc pod uwagę, że to był mój pierwszy raz, kiedy część po części budowałem rower.