pierwsze dwie rzeczy, których chciałbym nauczyć moje dzieci o Bogu pochodzą z płyty kanapkowej Ozeasza.

ten prorok rozpoczął swoją karierę od głośnego potępienia. Jego pierwsza kanapkowa deska krzyknęła: „Pokutujcie za swoje grzechy! Teraz! Albo niech cię diabli na zawsze!”Potem się zakochał. Gdy Frederick Buechner opowiada tę historię w osobliwych skarbach (Harper), Ozeasz zmienił melodię.

z rewizji Ozeasza zapożyczyłbym dwie pierwsze lekcje: Bóg jest miłością i nie ma jej końca.

Bóg jest miłością

mam nadzieję, że przekazałem Bożą miłość w sposób silniejszy niż słowa. Od pierwszej chwili trzymałem moje dzieci jako niemowlęta, mój dotyk powiedział im, że są trzymane bezpiecznie, czule i w większych rękach niż moje. Każda miłość, którą im dałem, była tylko ułamkiem Bożej. a każda porażka wydaje się złagodzić przez rodzica-Boga, który nigdy nie znudzi się ani nie zbzikuje, nigdy nie przestaje być współczujący.

wstrętne pojęcia teraz wskrzeszają Boga jako srogiego sędziego i śmiałego mściciela. Bagatelizuję ten pomysł i podkreślam Boga dużym okrążeniem. Ci, którzy studiują religijną wyobraźnię, przekonują się, że ludzie, którzy widzą Boga jako sędziego / mistrza/Punishera, doświadczają życia jako mniej łaskawego i pełnego łaski niż ludzie, którzy widzą Boga jako przyjaciela/małżonka / kochanka. Życie jest wystarczająco ciężkie. Nie będę obciążał moich dzieci Bogiem, który dzierży wielką listę kontrolną.

miłość Boga nigdy się nie kończy

kiedy patrzymy na Ocean Spokojny, Góry Skaliste lub Drogę Mleczną, jesteśmy przytłoczeni nieskończonością. Takie sceny oferują tylko rzut oka na niesamowitą tajemnicę Boga.

moje dzieci potrzebują poczucia sacrum, tabernakulum, przed którym pokłonią się i nauczą, jak mali są ludzie w stosunku do Boskości. W epoce samozadowolenia, kiedy mała Brandi lub Malcom może narzekać na wszystko i prawdopodobnie to dostać, świadomość ogromnych, boskich wymiarów daje ludziom pewniejszą perspektywę na siebie.

czasami myślę: „ach-złapałem jakiś błysk God’ s hem. Przez jakieś szczytowe doświadczenie, dostrzegłem Świętego.”

ale jednocześnie nic jeszcze nie widziałem.”Kiedy jestem wciągnięty głęboko w modlitwę, kiedy jestem przesiąknięty miłością do drugiego, kiedy staję przed pięknem, to dopiero początek. Niekończące się jak fale oceanu, Boża miłość kusi wciąż i wciąż-a potem jeszcze więcej.

nie jest łatwo przetłumaczyć nieskończoność na język dla dzieci. Do nich mówię: „Bóg jest pełen niespodzianek.”Każdego ranka uczę ich gestu-modlitwy. Stojąc z otwartymi rękami i wyciągniętymi ramionami, mówi Bogu: „dziś ześlesz cudowne niespodzianki. Powiadom mnie o swojej taktyce w chowanego, twojej obecności w nieoczekiwanych miejscach.”

Bóg jest dobry

ilekroć próbuję opisać tę jakość, pamiętam plakat, który mój 6-latek zrobił w szkółce niedzielnej, kolorowo ogłaszając: „Bóg jest goo.”

” co?”Zapytałem, zdziwiony.

od pierwszej chwili trzymałam moje dzieci jako niemowlęta, mój dotyk powiedział im, że są trzymane bezpiecznie, czule i w większych rękach niż moje.

„nauczyciel wezwał czas-odpowiedziała.

aby rozszerzyć frazes, chcę, aby moje dzieci nie tylko wierzyły, że Bóg jest dobry, ale także szukały Bożej dobroci w każdym dniu.

XIII-wieczny mistyk Julian Z Norwich napisał: „pełnią radości jest ujrzeć Boga we wszystkim.”Nawet małe dzieci mogą twierdzić, że radość: w dmuchawce i piegi, niedźwiedzie uściski i gorące kąpiele, ciepły chleb i wygodne bluzy.

pięć zmysłów dzieci mrowi z chłonnością. Jeśli po ciężkim dniu pizza pachnąco ocieknie mozzarellą, rozkoszuje się bajką na dobranoc, a Flanelowe prześcieradła są ciepłe, znajdują się w objęciach Boga.

znudzeni ludzie biorą te przyjemności za pewnik. Święci ludzie witają ich jako pochodzących z ręki Boga, otarty przez dotyk umiłowanego.

kiedy jesteśmy świadomi wielu dróg i miejsc obfitujących w łaskę, żyjemy w wdzięczności, wiernej wszystkiemu, co nam zostało dane. Istotą moralnego życia nie jest strach przed prawem, ale wdzięczna reakcja zmartwychwstałych ludzi.

Bóg wybrał cię i ukształtował na boski obraz

z tysięcy możliwości Bóg stworzył tę wyjątkową mieszankę koloru włosów, talentów i osobowości. Ponadto Bóg naznaczył każde dziecko niezatarte podobieństwo rodzinne. Podobnie jak kasztanowe włosy lub wydatny nos w rodzinie, tak każde dziecko nosi znaki boskiego pochodzenia i twierdzi, że Jezus jest najstarszym bratem.

Historia osieroconej księżniczki Edwiny Gateley sprawia, że ten pomysł jest konkretny. Kiedy król i królowa wiedzieli, że inwazja zagraniczna jest bliska i że ich rodzina zostanie zabita, zachowali życie córki, wysyłając ją anonimowo do hodowcy świń.

niekończące się jak fale oceanu, Boża miłość kusi wciąż i wciąż-potem jeszcze trochę.

dziecko dorastało nieświadomie o swojej królewskiej linii, aż pewnego dnia starsza kobieta, która znała prawdę, szepnęła: „jesteś córką Najwyższego Króla.”Po tym księżniczka nadal kopała ziemniaki i karmiła świnie, ale z nową godnością, przywróconym poczuciem swojego szlachetnego Dziedzictwa.

troszcząc się o wszystkie dzieci, Bóg zaplanował pewne specjalne zadanie, które tylko one mogą wykonać. Nie mogę powiedzieć moim dzieciom dokładnie, co to za zadanie, ani nie chcę, aby czuły się przez to obciążone. Zamiast tego mam nadzieję, że ich powołanie daje im poczucie bycia cennym, bez względu na to, co osiągną.

nawet małe dzieci czują presję, aby odnieść sukces; rodzice martwią się, czy przedszkole odpowiednio przygotuje je do Harvardu. Bycie wybranym przez Boga oznacza, że nasze osobiste sukcesy lub porażki nie są najważniejsze. O wiele ważniejsze jest bycie partnerami Chrystusa i kanałami Bożej kreatywności. Jeśli jesteśmy nastawieni tylko na ludzką skalę mierzącą błędy i osiągnięcia, możemy łatwo dostać wrzodów. Boska znakomita równowaga honoruje paraplegikę tak samo jak olimpijczyka.

jestem pod wrażeniem cichej wierności ludzi, którzy nigdy nie zrobiliby oficjalnej” Wielkiej ” listy, ale którzy opiekują się tym ogrodem, zakotwiczają tę rodzinę, programują ten komputer lub dostrajają ten silnik. Ludzie, którzy współtworzą Boga, niosą znaczenie i szacunek na każdej arenie. Zawsze podobał mi się pomysł, że prawdziwymi architektami światowego pokoju mogą być starzy ludzie siedzący na wózkach inwalidzkich, zdający się wpatrywać w Przestrzeń.

cokolwiek wybierają moje dzieci, niezależnie od stopnia sukcesu, ma witalność połączoną z bożą siłą twórczą.

Bóg jest w tobie

być może oni muszą wzrastać w tym zrozumieniu, ale kiedy dowiedziałem się od Thomasa Mertona o „punkcie czystej prawdy”, klejnocie, który jest Bożą chwałą wewnątrz, przyniósł mi ogromny pokój.

Och, wciąż się smucę, wciąż szaleję nad ciekawostkami, wciąż trwonię energię. Ale kiedy się skupiam, pamiętam, że bez względu na to, co się stanie, Bóg kocha mnie bardziej niż ja siebie, pragnąc tylko dla mnie dobra.

ludzie, którzy współtworzą z Bogiem, przynoszą znaczenie i szacunek na jakiejkolwiek arenie.

nawet gdy jestem zbyt ślepy, aby rozpoznać tak zawarte w pozornym nie lub hello ukryte w pożegnaniu, Bóg jest we mnie, łatwo dostępny, tęskniący za komunikacją. Regularne spędzanie spokojnego czasu na tej modlitewnej rozmowie jest jedną z najważniejszych rzeczy, których mogę nauczyć moje dzieci.

trzymanie tej wiary może również uwolnić moje dzieci od głupich sporów wyznaniowych. Jezus rozstrzygnął to pytanie raz na zawsze, kiedy powiedział Samarytance, że Bóg nie mieszka ani w Jerozolimie, ani w Samarii, ale jest bezpieczny w ludzkim sercu.

Bóg jest w innych

wcielony Bóg może nosić niepokojące Przebrania: jako klasowy tyran, niekompetentny nauczyciel lub arogancki Kleryk. Ale jeśli Bóg jest we mnie, Bóg jest także w każdym innym. Ta obecność jest podstawą poszanowania każdej formy ludzkiego życia. Sprawiło to, że Jezus bardzo lubił ludzi, których nikt inny nie zauważył.

z jednej strony jego ideał wyzwala nas, z drugiej pobudza do rozpoznania Boga w tkance ludzkiego życia.

w Les Misérables Jean Valjean mówi:” kochać drugiego człowieka to widzieć oblicze Boga.”

w Les Misérables Jean Valjean mówi: „kochać drugiego człowieka to widzieć oblicze Boga.”Relacje miłości, które wypełniają życie moich dzieci, utwierdzają je w Bogu. Martin Luther King, Jr. nazwałem tę sieć ukochaną społecznością.

gdziekolwiek ludzie stoją w stosunku do kościoła instytucjonalnego, mogą nas wspierać i inspirować z wielkim dobrym humorem. Jak przypomina nam Ojciec franciszkanin Richard Rohr, jest tylko jedna miłość, tylko jedna. To czyni świętą ziemię, po której chodzimy. Kiedy mój 20-letni syn zostaje do 3 rano, pomagając siostrze pakować się do college ’ u lub mój 9-letni pociesza brata, który właśnie podrapał goleń, coś tajemniczego oświetla nasz chaotyczny Dom. Coś z Boskiego wzbudza tutaj.

Bóg jest większy od każdego zranienia i przebacza wszelkie zło

jeśli są jak ich matka, moje dzieci będą dobre-po królewsku. Powinni zapamiętać tę lekcję.

głęboko w mojej psychice jest obraz z katolickiej szkoły podstawowej. Każdego dnia, kiedy wchodziliśmy do tego ceglanego budynku, mijaliśmy figurę Najświętszego Serca Pana Jezusa z wyciągniętymi ramionami. W tym czasie nie do końca doceniałem ten szeroki i gościnny uścisk. Ale teraz, kiedy wiem, jak bardzo mogę się mylić, zwracam się do Boga, który przemawia przez ten obraz: „czy wspomniałem, że cię kocham? Aż tyle? Bez względu na wszystko?”

projekty mogą być wstrzymane; dziecko jest bezpośrednią łaską, nosicielem Boga pośród nas.

jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości co do Bożego przebaczenia, musimy tylko spojrzeć w twarz Jezusa. Szczególnie podoba mi się historia kobiety przyłapanej na cudzołóstwie (Ew.Jana 8.1-11), nie tylko ze względu na nieosądzający sposób, w jaki Jezus ją traktuje, ale także ze względu na swoją postawę wobec jej oskarżycieli. Faryzeusze zaatakowali ją zawzięcie. Jednak reaguje na nich bez przemocy, nawet po tym, jak zawstydzają ją i upokorzają publicznie.

twarze moich dzieci są otwarte i świeże. Boję się, że kiedykolwiek staną się gniewnymi twarzami zatrutymi pogrzebanymi urazami. Muszą więc nauczyć się, jak dobrzy ludzie wyrażają gniew, rozwiązują konflikty, proszą o łaskę przebaczenia i pracują nad pojednaniem. W tych wysiłkach znajdą one ślad Bożego przebaczenia.

moje dzieci nauczyły mnie więcej o Bogu, niż kiedykolwiek mógłbym ich nauczyć

czuję się tak całkowicie błogosławiony i całkowicie niezasłużony, aby być mamą moich dzieci. Jak św. Teresa z Avila: „jestem bezradna wobec miłości. Mogę zostać przekupiony przez sardynkę.”Z moimi dziećmi czuję się bardziej bezbronny niż z każdym dorosłym, którego kiedykolwiek kochałem. Być może doświadczanie miłości rodzica do dziecka jest tak bliskie, jak ludzie mogą wiedzieć, jak Bóg nas kocha.

między Bogiem a nami, jak między rodzicem a dzieckiem, rozciąga się ogromna przepaść. Ale jak napisał Thornton Wilder, ” most jest miłością, jedynym znaczeniem, jedynym przetrwaniem.”Miałem zaszczyt chodzić po tym moście.

czasami uparty, czasami wstrętny, moje dzieci mimo wszystko pomogły mi uporządkować priorytety. Dzieciństwo, podobnie jak samo życie, jest ulotne. Biorąc pod uwagę tak krótką przestrzeń, musimy budować nie nasze życiorysy, ani nasz produkt krajowy brutto, ani nasz wskaźnik efektywności, ale nasze relacje.

kiedy miała 3 lata, Katie odwracała moją twarz od komputera, odsuwała klawiaturę na bok i plunęła prosto w moje kolana. Była twardą nauczycielką, ale jej lekcja utknęła.

projekty można zawiesić; dziecko jest bezpośrednią łaską, nosicielem Boga pośród nas. Niegrzeczne i natarczywe dzieci pomogły mi docenić, że przez Jezusa Bóg owinął się w skórę, stając się tak mały i przystępny jak dziecko i tak ślepy na ludzkie wady.

ostatnia rzecz, o której powiem dzieciom? „Bóg stał się taki jak ty. Co za zbieg okoliczności!”

Image: Unsplash / Alvaro Reyes